Efekt RZOŁNIEŻA
Przejdź na jasną stronę emocji
Ewolucja wyznaczyła emocjom centralną rolę w ludzkiej psychice, a nawet w obszarze przetrwania gatunku. Każda emocja daje nam szczególną gotowość do działania. A ponieważ działanie dotyczy głównie sytuacji trudnych czy wręcz niebezpiecznych – dlatego repertuar emocjonalny rozwinął się głównie wokół tych emocji, które sygnalizowały zagrożenie. Stąd – używając ogromnego uproszczenia (zapewne niedopuszczalnego akademicko) – mamy mocniej utrwalone „emocje negatywne”. […]

Ewolucja wyznaczyła emocjom centralną rolę w ludzkiej psychice, a nawet w obszarze przetrwania gatunku. Każda emocja daje nam szczególną gotowość do działania. A ponieważ działanie dotyczy głównie sytuacji trudnych czy wręcz niebezpiecznych – dlatego repertuar emocjonalny rozwinął się głównie wokół tych emocji, które sygnalizowały zagrożenie.
Stąd – używając ogromnego uproszczenia (zapewne niedopuszczalnego akademicko) – mamy mocniej utrwalone „emocje negatywne”.
Spójrz na wyraz
RZOŁNIEŻ
To, co prawdopodobnie rzuca ci się w oczy (jak już uda ci się to słowo odczytać) to 2 błędy ortograficzne (a nie fakt, że 5 liter jest napisanych poprawnie). Podobnie, kiedy wracasz do domu czy wchodzisz do pracy – „natychmiast” widzisz, co jest źle, nie tak. Zdaje ci się, że częściej jesteś ganiony, a nie chwalony. A może i rzeczywiście jesteś częściej ganiony, bo przecież na innych też działa „efekt rzołnieża” – i również ich systemy poznawcze bardziej widzą „błędy”.
Być może „efekt rzołnieża” jest również odpowiedzialny za to, że częściej spotykamy ludzi „w permanentnej depresji” niż ludzi „w przewlekłej euforii”. Z punktu widzenia ewolucji o wiele łatwiej jest być pesymistą niż optymistą… Albo inaczej, żeby powstały w nas pozytywne stany i pozytywne emocje, trzeba się napracować. Emocje negatywne… same (i to z łatwością) przyjdą.
Ale przecież są wśród nas ludzie, którzy poprawiają innym nastrój, swobodnie rozmawiają nawet z największymi nerwusami i zawsze są pełni pozytywnej energii. Takim ludziom żyje się lepiej i dłużej. Możesz dołączyć do grona tych osób. To tyleż trudne, co i proste.
Poniżej mały „rachunek sumienia” – na ile radzisz sobie z napełnianiem innych pozytywną energią. Jest to jednocześnie lista pomysłów na rozwój pozytywnej energii i nastawienia. Zachęcam do zrobienia tego testu teraz i za miesiąc – kiedy już zaczniesz nad sobą pracować.
„Test” Pozytywnego Wpływu
1. Pomogłem komuś w ciągu 24 godzin
2. Wykazałem się dziś w stosunku do kogoś uprzejmością
3. Lubię przebywać wśród ludzi pozytywnie nastawionych
4. Pochwaliłem kogoś w ciągu 24 godzin
5. Sprawiłem dziś komuś przyjemność
6. Jestem bardziej wydajny w pracy, ponieważ staram się przebywać wśród pozytywnie
nastawionych ludzi
7. W ciągu ostatnich 24 godzin powiedziałem komuś, że zależy mi na nim
8. Gdziekolwiek jestem, stawiam sobie za cel zawieranie nowych znajomości
9. Gdy jestem chwalony, wtedy chcę również chwalić innych
10. W minionym tygodniu uważnie słuchałem, gdy inni mówili o swoich ambicjach i
celach, które chcą osiągnąć
11. Mam motywację, żeby rozśmieszać, rozbawiać smutnych ludzi
12. Zwracam się do kolegów z pracy tak jak lubią, żeby się do nich zwracać
13. Zauważam osiągnięcia moich kolegów z pracy
14. Zawsze uśmiecham się do osób, które spotykam
15. Lubię chwalić innych, gdy widzę, że na to zasługują
Dzienna dawka minimum 5 z tych 15 pomysłów – daje efekt w postaci zupełnie innej jakości życia. Są też efekty uboczne – chcesz więcej